Niektórzy nie wyobrażają sobie życia bez codziennej dawki kofeiny zawartej w kawie, inni z kolei nigdy nie dali się wciągnąć w ten nałóg. Kawę zalicza się do pobudzaczy wspomagających koncentrację, łatwość zapamiętywania czy zwiększenie metabolizmu.
Kofeina działa bezpośrednio na nasz układ nerwowy pobudzając receptory do zwiększonej produkcji energii w komórkach. Czy kawę powinny spożywać kobiety w ciąży i w czasie karmienia piersią?
Kawa a ciąża – czy muszę rezygnować z małej czarnej?
Kofeina łatwo przenika przez łożysko, a szybkość, z jaką jest metabolizowana, zmniejsza się podczas ciąży. To naukowy fakt udowodniony wieloma badaniami, więc chociażby ze względu na niego, warto się zastanowić nad koniecznością spożywania napoju kofeinowego podczas ciąży. Wiadomo, że mamy powinny robić wszystko to, co najlepsze, dla rosnącego w ich brzuchu dziecka, aby zapewnić mu możliwie jak najzdrowszy start. Co mówią na temat picia kawy badania naukowe? Dla przykładu:
New England Journal of Medicine przeprowadził badania z 562 kobietami, które poroniły w czasie 6 – 12 tygodni od zajścia w ciążę. Na tej podstawie naukowcy doszli do wniosków, iż picie ponad 5 filiżanek kawy dziennie, zwiększa u matki ryzyko poronienia.
Badanie dr De-Kun Li z Kaiser Permanente Division of Reaserch uwzględniało dodatkowo objawy wczesnej ciąży u matek, takie jak nudności prowadzące do naturalnej awersji kofeiny, aby w ten sposób określić dokładniej prawdziwy wpływ kofeiny na ryzyko poronienia. Badania przeprowadzono na grupie ponad 1000 kobiet w ciąży wykazały, iż kobiety, które spożywały 200 mg lub więcej kofeiny (w jakiejkolwiek formie) dziennie, miały dwukrotnie większe ryzyko poronienia niż kobiety, które nie spożywały kofeiny. 200 mg kofeiny jest odpowiednikiem ponad dwóch filiżanek kaw.
Natomiast w zupełnie innym badaniu porównano 17 badań epidemiologicznych dotyczących wpływu kofeiny na płód i nie znaleziono związku przyczynowego między przyjmowaniem kofeiny wynoszącym 300 mg lub mniej a wynikiem porodu.
Wracając do przenikania kofeiny przez łożysko, kofeina może ograniczyć przepływ krwi do łożyska, a także zwiększyć ciśnienie krwi i poziom cukru we krwi. To obciąża wątrobę, która i tak jest już zajęta przetwarzaniem zwiększonego zapotrzebowania hormonalnego związanego z ciążą.
Większość badań naukowych wskazuje jednak na niebezpieczeństwo związane z konsumpcją 300 mg kofeiny dziennie, od poronienia do obniżenia masy urodzeniowej dziecka, więc trzymanie się poniżej tego pułapu lub całkowite zrezygnowanie ze spożycia kofeiny podczas ciąży to zdecydowanie rozsądne rozwiązanie. Oprócz tego, kawa wypłukuje wiele cennych elementów, które w czasie ciąży są szczególnie potrzebne mamie i dziecku.
Czasami problem kofeinowy rozwiązuje się sam, ponieważ kobieta pod wpływem ciąży odczuwa jadłowstręt lub wstręt do różnych napojów. Bardzo często należy do nich właśnie kawa, ze względu na specyficzny smak i zapach, podczas ciąży doprowadzający do nudności czy nawet wymiotów. W okresie ciąży kobiety nierzadko zmagają się z uciążliwą zgagą, dlatego chętnie eliminują z diety pokarmy, które je wywołują lub potęgują efekty – do takich z pewnością należy kawa.
Picie kawy w okresie karmienia piersią – czy to bezpieczne?
Picie kawy wiąże się ze zwiększoną uratą wapnia z organizmu. Taki sam rezultat osiągniemy na przykład poprzez nadmierne spożywanie mięsa czy soli kuchennej. Dlatego warto byłoby na czas karmienia całkowicie zrezygnować z picia kawy lub nie wypijać więcej niż jednej filiżanki dziennie. Ewentualnie pić kawę z mlekiem – słaby napar. Jeśli do tej pory mama nie wyobrażała sobie życia bez trzech espresso w ciągu dnia, nadszedł czas, w którym musi rozstać się z tym przyzwyczajeniem.
Dlaczego? Kofeina wpływa negatywnie na dziecko. Matka karmiąca spożywająca nadmierne ilości kawy może doprowadzić do przeniknięcia kofeiny do organizmu dziecka, który w pierwszych miesiącach nie jest w stanie kofeiny usunąć. Gdy kofeina dostaje się do krwioobiegu, niewielka jej ilość (zwykle poniżej 1%) trafia do mleka matki, a osiąga maksimum kilka godzin po spożyciu. Konsekwencją może okazać się kumulacja kofeiny w tkankach, objawiająca się bólami brzuszka u malucha, pobudzeniem czy kłopotami ze snem. Jeśli takie objawy wystąpią, mama powinna natychmiast wyeliminować kawę z diety potomka.
Wielu ekspertów twierdzi, że umiarkowana ilość kofeiny (nie więcej niż 300 miligramów dziennie) jest dobra dla matek karmiących i nie powinna powodować żadnych zmian w zachowaniu większości dzieci. Natomiast picie dwóch lub więcej filiżanek kawy dziennie może spowodować powyżej opisany wpływ na dziecko.
Kofeina to nie tylko kawa – miej się na baczności
Należy mieć na względzie, że kofeina to nie tylko kawa! Kofeina pochodzi również z innych źródeł, takich jak herbata, napoje bezalkoholowe, napoje energetyczne, czekolada czy lody (oraz oczywiście inne słodycze). Kofeina pojawia się także w produktach ziołowych i lekach dostępnych bez recepty, w tym w niektórych lekach na ból głowy, przeziębienie i alergie, dlatego zawsze trzeba dokładnie przeczytać skład na etykiecie lub ulotce.