Wszy u dzieci to wszawica. Choroba jeszcze do niedawna kojarzona była z zaniedbaniami higieny. Okazuje się jednak, że wesz ludzka może pojawić się na każdej głowie i nie jest to kwestia braku higieny czy długości włosy. Aby wszy u dzieci się pojawiły, wystarczy kontakt z zakażonymi włosami. Lekarze podkreślają, że wszawicy nie ma się co wstydzić, ale szybko trzeba rozpocząć z nią walkę. Zobacz, jak rozpoznać i pozbyć się wszawicy.
Wszawica, czyli wszy we włosach to problem znany od wieków. W epoce baroku uważana była za coś pożądanego, a wszy miały wpijać tzw. zepsutą krew. Z biegiem czasu stała się przyczyną do wstydu. Przez lata postrzegana była jako choroba osób brudnych i niedbających o higienę. W związku z tym stała się ona przyczyną wstydu, a wszy we włosach były ukrywane. Dziś wiemy już, że wszami można się zarazić i ich obecność nie oznacza, że unikamy kąpieli. Co więcej, wiemy także, że wszy we włosach mogą poważnie zaszkodzić, dlatego natychmiast trzeba rozpocząć kurację.
Czym są wszy ludzkie?
Wszy to pasożyty zewnętrzne. Ich jedynym żywicielem jest człowiek. Wszy są problem na całym świecie – występują na wszystkich kontynentach i zarazić może się nimi każdy. Najczęściej mamy do czynienia ze wszami u dzieci. Najmłodsi bardzo łatwo się nimi zarażają w przedszkolu czy na placach zabaw. U dzieci najczęściej występuje wszawica głowy, ale wyróżniamy też wszy łonowe i odzieżowe.
Wszy najczęściej pojawiają się w miejscach, gdzie jest dużo ludzi np. w żłobkach, przedszkolach szkołach. Dzieci łatwo się nimi zarażają bowiem w czasie wspólnej zabawy czy poobiedniej drzemki stykają się głowami i nie zachowują odpowiedniego dystansu. Pojawianie się wszy u jednego dziecka a grupie zazwyczaj skutkuje wszawicą u pozostałych. Dlatego przy pojawianiu się pasożytów np. w przedszkolu zaleca się regularnie badanie skóry głowy wszystkim dzieciom.
Jak można zarazić się wszami?
Na temat zarażenia się wszami krąży wiele mitów. Należy pamiętać, że wszy nie skaczą, nie lataj, a jedynie pełzają. Bez pozywania, czyli człowieka są w stanie przeżyć jedynie 48 godzin. Wszy mogą pojawić się na każdego rodzaju włosach – bez względu na ich długość. Aby zarazić się wszami, wystarczy bliski kontakt z nosicielem pasożyta. Może do niego dojść podczas zabawy, wspólnego snu, pożyczania sobie gumki do włosów szczotki, czapki, kapelusza. Wszy mogą również przenieść się na głowę bez bezpośredniego kontaktu z włosami np. poprzez grzebienie, ręczniki, szalki.
Profilaktyka wszy u dzieci
Z racji tego, że wszy najczęściej występują u najmłodszych, to na nich skierowana jest profilaktyka. Zaleca się, aby mniej więcej co 2 tygodnie sprawdzać skórę głowy dziecka. Przeglądu powinno się również dokonywać po powrocie pociechy z kolonii czy obozu. Rodzice powinni uczulić również uczulić dziecko, aby nie pożyczały innym i nie pożyczały od innych przedmiotów osobistych.
Objawy wszawicy – jak rozpoznać wszy u dzieci?
Pierwszym sygnałem pojawienia się wszy u dzieci jest swędzenie skóry głowy i czerwone plamki na karku, które wyglądają jak po ugryzieniu komara. Te plamki to ugryzienia wszy, które żywią się ludzką krwią – odzywają się one 4 razy dziennie. Podczas tego gryzą skórę i wstrzykują ślinę, która wywołuje podrażnienie i swędzenie.
Jako objawy wszawicy podaje się również otarcia i zaczerwieniania spowodowane ciągłym drapaniem się, a także białe plamki u nasady włosów. Te białe plamki (przypominające łupież) to biała jaja zwane gnidami. Mają one nieregularny kształt i trudno je usunąć z włosów. Aby przekonać się, czy mamy do czynienia z gnidami, czy z łupieżem, najlepiej użyć grzebienia o gęstych ząbkach. Jaja wszy dają się wyczesać.
Wszy u dziecka – czy to groźne?
Wszy u dziecka to przede wszystkim wstydliwa przypadłość. Same pasożyty nie przenoszą chorób, ale i tak nie wolno ich lekceważyć. Brak rozpoczęcia kuracji może skutkować przykrymi konsekwencjami. Jako takie wymienia się: krwawe wybroczyny, uszkodzenia skóry, uczulenie u dziecka, dermatozy, możliwość infekcji wskutek rozdrapywania ranek.
Jak pozbyć się wszawicy u dzieci?
Zauważając wszy u dziecka, przede wszystkim nie należy panikować i szukać winy w sobie. Wszy mogą pojawić się, nawet jeśli dbamy o higienę. Wszawica nie jest chorobą brudu, patologii, biedy i zaniedbania. Nie można też obwiniać dziecko za przyniesienie wszawicy do domu i wywoływać w nim poczucia wstydu. Warto jednak szybko zacząć działać. Pierwszym korkiem jest dokładnie sprawdzenie głowy dziecka i pozostałych domowników. Jeśli wykryjesz wszy, kup w aptece lek na wszawicę. Na rynku dostępnych jest wiele preparatów. Warto wybrać taki o potwierdzonej skuteczności i dobrej tolerancji dla dziecka. Preparaty te szybko eliminują wszy – często wystarczy jedna aplikacja. Po zastosowaniu leku na wszawicę, regularnie sprawdzaj głowę dziecka, przeczesując grzebieniem i sprawdzaj czy nie pojawi się nawrót pasożytów. Jeśli z wszawicą nie poradzisz sobie za pomocą ogólnodostępnych preparatów, udaj się po pomoc lekarska. Pamiętaj też, żeby o problemie powiadomić przedszkole, szkołę – najprawdopodobniej z wszami boryka się nie tylko twoje dziecko. Poinformowanie o wszawicy pomoże zastopować rozprzestrzenianie się pasożytów.