Na przełomie wieków opinie na temat masturbacji ulegały zmiana. Niegdyś uchodziła ona za coś normalnego, później postrzegana była jako czynność prowadząca do degradacji i szaleństwa, dziś uznaje się ją jako fizjologiczną potrzebę każdego człowieka. Masturbacja ma pomóc w osiągnięciu satysfakcji seksualnej, a także pomóc w leczeniu zaburzeń seksualnych. Jednak jak to bywa w sferze seksualnej, nic nie jest proste. Zobacz, co trzeba wiedzieć o masturbacji.
Choć dziś masturbacja jest postrzegana jako zupełnie normalna, to nadal pozostaje wstydliwym tematem. Zgodnie z badaniami prof. Izdebskiego niemal połowa Polaków deklaruje, że nigdy się nie masturbowała, a jedynie 18% przyznaje, że zaspokaja się w ten sposób. Seksuolodzy uważają jednak, że grono masturbujących się jest znacznie większe, a ludzie zwyczajnie wstydzą się poznać do takich praktyk. U wielu osób przerażenie budzi nie tylko przyznanie się do samodzielnego pobudzania narządów płciowych, ale i dziecięcy onanizm, wokół którego narasta wiele mitów. Niektórzy po dziś dzień wierzą, że samozaspokajanie się seksualne prowadzi do chorób psychicznych, niepłodności czy impotencji. Tutaj należy jasno zaznaczyć, że żadne badania nie potwierdzają takich konsekwencji masturbacji.
Onanizm dziecięcy
O masturbacji możemy mówić już w kontekście małych dzieci. Poprzez nią poznają one własną seksualność, onanizm dziecięcy pojawia się zwykle ok. 10-11 roku życia, kiedy to dziecko wchodzi w okres dojrzewania i organizm zaczyna produkować hormony płciowe. Warto jednak pamiętać, że dzieci swoim ciałem interesują się na długo przed okresem dojrzewania. Wskazuje się, że już niemowlęta mogą bawić się swoimi narządami płciowymi, a wieku 3-4 lat dzieci zaczynają odczuwać przyjemność z dotykania swoich genitaliów – nie jest to jednak przyjemność związana z zaspokojeniem seksualnym.
Onanizm dziecięcy przez seksuologów uważany jest za zjawisko naturalne. Oznacza to, że nie powinien on budzić u rodziców niepokoju i zgorszenia. Powód do interwencji pojawia się tylko wtedy, gdy dziecko w trakcie eksperymentów z własnym ciałem może wyrządzić sobie krzywdę. Niebezpieczne zabawy to np. próba wciśnięcie przez dziewczynkę długopisu do pochwy.
Masturbacja u kobiet
Chęć samozaspokojenia się i badania własnego ciała nie mija wraz z wiekiem. Masturbacja jest chętnie praktykowana przez osoby dorosłe. Jeszcze do niedawna sądzono, że jest ona głównie domeną mężczyzn, dziś wiemy, że kobiety równie chętnie stymulują swoje genitalia. Masturbacja kobiet pozwala na poznanie własnego ciała i seksualności, może wywołać intensywny organizm i stanowić sposób na pozbycie się skrępowania w sferze seksualnej. Masturbacja kobiet sprawia, że pozbywa się ona ograniczeń i zahamować, staje się lepszą kochankami i potrafi czerpać większą satysfakcję ze zbliżeń z partnerem.
Masturbacja jest ważne zarówno dla młodych, jak i starszych kobiet. Panie w starszym wieku dzięki onanizmowi nawilżają pochwę i niwelują ból wywołany suchością. Oprócz tego masturbacja w starszym wieku przedłuża okres aktywności seksualnej.
Podczas masturbacji kobiety przede wszystkim pobudzają łechtaczkę, która jest niezwykle wrażliwym punktem erogennym. Często tez piszą okolice całego wzgórka łonowego. Kobiety masturbując się, często nie kończą na jednym orgazmie, lecz szczytują kilkakrotnie, aż do zmęczenia.
Masturbacja mężczyzn
Masturbacja u mężczyzn ma podobne cele jak u kobiet. Techniki zaspokajania są jednak bardziej zróżnicowane. Te najpopularniejsze to:
- lekki ucisk górnej powierzchni członka;
- ściskanie całego członka dłonią i wykonywanie energicznych ruchów;
- drażnienie żołędzi, a przez to ograniczenie stymulację górnej powierzchni penisa i wędzidełka.
Aby zmniejszyć tarcie i wzmóc przyjemne doznania, przed masturbacją mogą posmarować dłoń substancją nawilżającą.
Negatywne skutki masturbacji
Choć masturbacja jest zjawiskiem naturalnym i nie powinna być zabraniania, to ma ona i swoje negatywne skutki. Wiele z nich powiązanych jest z negatywnym postrzeganiem masturbacji. Względy religijne czy kulturalne sprawiają, że samozaspokajania wstydzimy się, przez co nie przyznajemy się do masturbacji lub na siłę staramy się z niej zrezygnować. Powoduje to brak rozładowania napięcia seksualnego i przykrych konsekwencji z tym związanych.
Warto też pamiętać, że o masturbacji nadal krąży wiele mitów. Mimo postępu w edukacji seksualnej nadal wiele osób wierzy, że samozaspokajanie wpływa na zdrowie psychiczne, płodność i zdolność do aktywności seksualnej. Medycyna obala jednak te stwierdzenia, nie określa też jak często samozaspokajanie się można, aby nie zacząć mówić o uzależnianiu. Nawet prowadzona regularnie nie powinna zmniejszać ochoty na tradycyjny seks.
Uzależnienie od masturbacji
Sama masturbacja nie jest niczym złym, problematyczne jest natomiast uzależnienie od niej. W takiej sytuacji onanizm staje się przymusem, a osoba uzależniona musi zaspokajać się kilka razy dziennie, także w miejscach publicznych. W przypadku braku zaspokajania pojawia się poczucie niepokoju i dyskomfortu, które wpływa na życie prywatne i zawodowe. Nałogowa masturbacja może być problemem zarówno kobiet, jak i mężczyzn.
